Archiwum 24 października 2005


paź 24 2005 A on przy mnie był..........
Komentarze: 1

Codziennie, codziennie był przy mnie........ Też po przejściach, słuchał i pomagał..tulił.. nie, nie zakochałam się ale go cenię, za dobroć,za wsparcie, za jego  serce...za to,że gdy piszę to jest przy mnie....siedzi i słucha, słucha i tłumaczy..To dobry człowiek, mądry........wie czego chce....jego kobieta będzie miała z nim dobrze.......

Nie tęsknię za Tobą, musisz radzić sobie sam...tylko jesteś taki słabiutki..wiesz...szkoda mi Ciebie...nie dasz rady...sam nie dasz rady.........

aniusia1028 : :